10 najlepszych gitarzystów wszech czasów

Jak przy rankingach byliśmy tak do rankingów wracamy Więc podajcie mi proszę Waszym zdaniem 10 najlepszych gitarzystów wszech czasów, największych Bogów Rocka i mistrzów gitary i wirtuozów szeroko pojętej muzyki rockowej. Niech więc zacznę

Numer 1: Kirk Hammet
Najlepsze solówki:
One, Sanitarium, The Unforgiven, Bleeding Me, Fade to Black



Numer 2: Slash (Guns 'N Roses)
Najlepsze solówki: Sweet Child 'O Mine, November Rain, Knockin' On Heaven's Door, Welcome To The Jungle, Paradise City



Numer 3: Tom Morello (Audioslave/Rage Against The Machine)
Najlepsze solówki: Killing in the Name Of, Sleep Now In Fire, Guerilla Radio, Bulls on Parade, Bombtrack (Jego działalności z Audioslave nie uznaję)



Numer 4: Jimi Hendrix
Najlepsze solówki: Ten człowiek jest legendą, każda jego solówka jest jedyna w swoim rodzaju i tak na prawdę nie da się wyłonić tej nalepszej.



Numer 5: Kurt Cobain (Nirvana)
Najlepsze solówki: Heart-Shaped Box, Smells Like A Teen Spirit, Lithium, Rape Me, In Bloom



Numer 6: Carlos Santana Tego człowieka szanuję tak samo naj Jimiego. Jego styl gry jest niepowtażalny i dla mnie jest jedym z bogów gitary. SALUT!



Numer 7: Mick Thomson (Slipknot)



Number 8: John Frusciante (Red Hot Chilli Peppers)



Numer 9: Dave Murray (Iron Maiden)



Numer 10: Joe Satriani (Deep Purple)

No fajny ten ranking... Tylko szkoda, ze zabraklo Steva Vaiego... no Jamesa tez mogles dac, bo wkoncu jest bogiem riffu. I tak gwoli ścislosci... solówke do ntohinga zagral james a nie kirk

Chodziło mi aby umieścić w moim rankingu gitarzystów prowadzących

dobra oto mój ranking:

1. Jimy Hendrix
2. Joe Satraini
3. Steve Vai
4. Kirk Hammet
5. Carlos Santana
6.James Hetfield
7. Angus Yang
8. Brayan May
9.Curt Cobain
10. Dimebag Darrel

Hah czyli wg. Ciebie uczeń nie przerósł mistrza

Oto moja lista
1. Kirk Hammett
2. Corey Beulieu
3. Jerry Cantrell
4. Scott Ian
5. Dan Donegan
6. Mark Tremonti
7. Phill Demmel
8. Lech Śmiechowicz
9. Herman Li
10. John Petrucci

Locker mnie rozwaliłeś tym rankingiem!! świetny! sami mistrzowie i świetny gust...w wolnej chwili dopisze swoich...wiecie - maturka...

O w morde... zapomnialem umiescic w rankingu Jimmiego Page'a i Anndy'iego Mckee..
A więc zakładm dla nich lożę specjalną...

LoCker napisał:

Hah czyli wg. Ciebie uczeń nie przerósł mistrza

Hammet jest świetny..., ale Joe.. jeszcze lepszy.

Lilith Rose napisał:

Locker mnie rozwaliłeś tym rankingiem!! świetny! sami mistrzowie i świetny gust...w wolnej chwili dopisze swoich...wiecie - maturka...

No dzięki dzięki. Właśnie pomyślałem, że nawet omówiliśmy 10 najlepszych riffów poza Metallicą a nie wspomnieliśmy o ludziach, którzy je napisali

no tak tak, racja, ja znów silna wewnętrzna walkę przeżyję i napiszę ten ranking w wolnej chwili ^^

Kirk Hammett - Metallica
Jimi Hendrix
Tonny Iommi - Black Sabbath
Tom Morello - RATM, Auioslave
Steve Murray - Iron Maiden
Jimmy Page - Led Zeppelin
James Hetfield - Metallica
Dave Mustaine - Megadeth
Randy Rhoads - Ozzy Osbourne
David Gilmour - Pink Floyd

no nie, Dave i James tak daleko? skandal ^^

Ludzie a gdzie Cliff Burton??? Przecież on jest naajlepszym gitarzystą. Nie lubicie jego basu prowadzącego????

1th- JH (tego pana nie trzeba przedstwiać)


2. Steve Vai (najwiekszy masturbator, "trzyczłonkowa" gitara w jego dloniach wydaje melodie o ktore nigdy nie posadzalbym gitary): https://www.youtube.com/watch?v=jY8wyKuLY2k


3. Jimmy Page (solo ze stairway powoduje stan przedzawalowy ): https://www.youtube.com/watch?v=OFQC4gr_tvk


4. Satriani, KIRK HAMMETT (niech bedzie w ten sposob:) wiadomo dlaczego)
5. Eddie Van Halen -Van Halen(zajebisssty tapping ahh): posłuchajcie choćby kawałka Eruption
6. Tony Iommi BS (wale poklony za to że gra nie uzywajac palcow ktore niegdys sobie nichcaco uchlastal dokladnie to stracil dwa opuszki:) szaaaacunek)
7. Slash - Guns N' Roses
8. Zakk Wylde: https://www.youtube.com/watch?v=rYMupc564zE
9. Stevie Ray Vaughan (nieco zapomniany ale jego bluues mhh pyszne)
10. Kurt Cobain (musi sie tu zanlezc)

1.Yngwie Malmsteen
2.Kirk Hammett
3.Joe Satriani
4.Slash
5.Stevie Vai
6.James Hetfield
7.Angus Young
8.Jimi Hendrix
9.Joe Perry
10.Jimmy Page

Kolejnosc jest przypadkowa

01. Slash (Guns N' Roses, Velvet Revolver)
02. Tomek "LIPA" Lipnicki (She, Illusion, LIPALI)
03. Kirk Hammet (Metallica)
04. Robert "Litza" Friedrich (Flapjack, Acid Drinkers, Kazik Na Żywo)
05. Jerzy "Jerry" Rutkowski (Illusion)
06. Kurt Cobain (Nirvana)
07. Joe Perry (Aerosmith)
08. Robert Sadowski (Kobong)
09. Tom Morello (Rage Against The Machine)
10. Jimmy Hendrix

01. Kirk Hammet
02. Yngwie Malmsteen
03. Joe Satriani
04. Steve Vai
05. Glenn Tipton
06. Dave Murray
07. Tadeusz Nalepa
08. Kerry King
09. Corey Beaulieu
10. Jan Borysewicz

1. Stevie Ray Voughan
2. Steve Vai
3. Jimi Hendrix
4. Marek Kołakowski !!!
5. Tomasz Andrzejewski !!!
6. Eric Clapton
7. Jimmy Page
8. Yngwie Malmsteen
9. Zakk Wylde
10. Eddie Van Halen

1. Buckethead
Najbardziej niedoceniany artysta świata. A jego solo rozpie*dala wszystko, co posiada (jeszcze) uszy, zostawiając wielki krater w ziemi. Pozatym- największy odmieniec Rocka, najoryginalniejszy, najszybszy, najlepszy i najbardziej innowacyjny. Mój mistrz.

2. Kirk Hammett
On dobrze wie co to znaczy dopiździć. Solówy z Fuel, Master of Puppets czy One kładą na glebę.

3. Joe Satriani
Ta, uczeń przerósł mistrza- ale to moja subiektywna opinia. Wolę po prostu ostre brzmienia, z siarką. Jednak umiejętności...

4. Tom Morello
Oryginalność w każdym calu. Skąd on ma te kminy...

5. Steve Vai
Trza wyjaśniać?

6. Paul Gilbert
Świetny klimat, ostra jazda, umiejętności- 3 składniki na doskonałą grę.

7. Slash
Nie najlepszy, nie najszybszy, nie najpiękniejszy, ale czuć wylewającą się z jego strun wódę, tytoń i drugi. Kurde, uwielbiam połączenie bluesa z szybkim tempem i ostrym rżnięciem mistrza.

8. Curt Cobain
Cos w nim jest takiego, oprócz umiejętności, co wywołuje ciarki na plecach.

9. Angus young
Thunder!

10. Van Halen
Oprócz tego, że zapie*dala jak dziki wieprz, gra jeszcze utwory z taką gracją i pięknem, że potrafią urzec swą urodą każdego. Nah.

Honorowe miejsca dla:

Jimmi Hendrix- nie najlepszy pod wzgl. "technicznym", ale to on dołożył tony węgla do pieca Rocka.
Santana- bo wyczynia cuda na klasyku.
Les Paul- bez niego żaden z ww. nie miałby szans pokazać się światu.
James Hetfield- mega riffy, wokal, teksty i pomysły na grę. Master wśród innych kukiełek metalu.

No to tak.(napisze 3 bo mi się 10 nie chce)

1.James Hetfield - najlepszy (dla mnie) gitarzysta na świecie.Na to miejsce zasługuje z trzech powodów pierwsze primo jest zaje*isty.Drugie primo za riffy.Trzecie primo jako gitarzysta prowadzący też się świetnie sprawdza np. https://www.youtube.com/watch?v=q86Z6Xw_C0w lub https://www.youtube.com/watch?v=TYFWqx8_4FE .
Najlepsze utwory (pod względem jago grania na gitarze) The Outlaw Torn,Nothing Else Matters,Damage, INC.

2.Kirk Lee Hammett - drugie miejsce głównie za solówki.
Najlepsze utwory Damage, INC., Blackened,The Unforgiven.

3.Dave Mustaine - ogulnie.
Najlepsze utwory Symphony Of Destruction,Holy Wars,Ride The Lightning.

Lilith Rose napisał:

no nie, Dave i James tak daleko? skandal ^^

dobrze że mustaine jest niżej od jamesa.

No to może ja coś dorzucę:
1. Chuck Schuldiner - Death (kto nie zna ten ciota )
2. Kerry King - SLAYER KURWAAA!!
3. Jacek Grecki - Lost Soul (może nie jest znany ale jego riffy i solówki wgniatają mnie w ziemię)
4. Nergal - Behemoth (wg mnie kilka riffów tego pana już zapisało się w historii gatunku)
5. Pat O'brien - Cannibal Corpse
6. Tom Gabriel Fisher - Triptykon (ileż zajebistych riffów)
7. Varg Vikernes - Burzum
8. Nile - Karl Sanders
9. Nihil - Furia, Massemord

Ja też napiszę.

A więc

1.Herman Li
2.Kirk Hammet
3.James Hetfield
4.Dave Murray
5.Zakk Wylde
6.Yngwie Malmsteen
7.Slash
8.Eddie Van Halen
9.Buckethead
10.Steve Vai


Mustaine

Michał napisał:

No to może ja coś dorzucę:
1. Chuck Schuldiner - Death (kto nie zna ten ciota )
2. Kerry King - SLAYER KURWAAA!!
3. Jacek Grecki - Lost Soul (może nie jest znany ale jego riffy i solówki wgniatają mnie w ziemię)
4. Nergal - Behemoth (wg mnie kilka riffów tego pana już zapisało się w historii gatunku)
5. Pat O'brien - Cannibal Corpse
6. Tom Gabriel Fisher - Triptykon (ileż zajebistych riffów)
7. Varg Vikernes - Burzum
8. Nile - Karl Sanders
9. Nihil - Furia, Massemord

Czemu nie umieściłeś Dżejmsa i kirk?

Jamesa i Kirka bardzo lubię ich grę również ale nie robia na mnie na tyle dużego wrażenia żeby być na tej liście. Patrz na poziom na przykałd Jacka Greckiego. Facet z Wrocławia, miałem okazję zobaczyć go na żywo, niegdyś grałem na gitarze, obracam się wśród gitarzystów i jego technika, i głowa do solówek wg mnie niszczy wszystko co dotychczas słyszałem.

1. John Petrucci
2. Dave Mustaine
3. Herman Li/Zakk Wylde
4. Steve Vai
5. Jimmy Hendrix
6. Carlos Santana
7. Nergal
8. Scott Ian
9. James Hetfield
10. Pat Metheny

Po wielu godzinach ze słuchawkami robię nowe zestawienie
1.Dave Mustaine - Megadeth
2.James Hetfield - Metallica
3.Tony Iommi - Black Sabbath
4.Kirk Hammett - Metallica
5.Wojciech Hoffmann - Turbo

a może zrobimy też zestawienie najlepszych basistów...

Pozwolę wtrącić się oraz umieścić także i mój ranking, otóż:

1. Slash
2.MÓJ WYJEBANY W KOSMOS BRAT KTÓRY MYŚLI ŻE JEST ZAJEBIŚCIE FAJNY I WYPOMINA MI WSZYSTKO PRZY KAŻDEJ NADAŻAJĄCEJ SIĘ OKAZJI
3. Kirk Hammet
4. Kurt Cobain
5. Jimi Hendrix
6. Angus Yang
7. Cliff Burton
8. Jimmy Page
9. Dave Mustaine
10. James Hatfield


I nie pieprzyć mi że jest inaczej.

A, więc...

1. Jimmy Page (Led Zeppelin) - Za powalające solo w "Stairway" i zarąbiste riffy.
2. Jimi Hendrix (The Jimi Hendrix Experience) - Mhm... Chyba nie trzeba tłumaczyć.
3. Slash (Guns N' Roses) - Powalające solówki i piękne riffy!!!
4. Steve Vai (Np. Whitesnake) - GENIUSZ!!!
5. Joe Satriani ------------------ -----||-----
6. Yngwie Malmsteen - On jest chory - TAKA szybkość grania!!!
7. Carlos Santana - Melodie.
8. James Hetfield (Metallica) - Za riffy i solo "Nothing Else Matters".
9. Cliff Burton (Metallica) - Bas to też gitara, a to był gość, który dawał na jednym palcu np. "Battery".
10. Richard Bona - Jazzik. Wirtuoz gry na basie.

Sorki bardzo, że nie było Kirka i kilku innych, ale Kirk... No... Prościutkiego riffu nie umiał zagrać...
Na ostatnich miejscach chciałbym, żeby i bas został uhonorowany. TO TEŻ GITARA!!!
Jak kogoś zabrakło, to powiadomcie mnie.
Na razie!